5 silników Volkswagena, w które nie warto inwestować

Według statystyk w 2022 r. najlepiej sprzedającą się marką samochodów był Volkswagen, co wskazuje na jego niesłabnącą popularność. Nie sprawia to jednak, że do wszystkich wyrobów marki należy podchodzić bezkrytycznie. Przedstawiamy najgorsze modele silników Volkswagena.

2.0 TDI PD

Nasze zestawienie otwiera najgorzej oceniany silnik Volkswagena. Poziom dopracowania szczegółów jego konstrukcji pozostawia wiele do życzenia. Największe problemy w samochodach z tym silnikiem sprawiają pompowtryskiwacze, a także pękające głowice i awaryjne pompy oleju.

1.4 TDI PD

Podobnie jak silnik 2.0 TDI PD powstał on na bazie jednostki 1.9 TDI PD – podobnie jak silnik 2.0 TDI PD nie uchodzi jednak za najlepszy. W założeniu miał być to silnik trwały, ale tani w eksploatacji. Oszczędności nie okazały się jednak spektakularne, a i trwałość nie najlepsza. Za największy problem 1.4 TDI PD uznaje się luz osiowy na wale korbowym.

2.5 TDI V6

Najczęściej można go spotkać w modelach Audi. Za największe wady tego silnika uznaje się słabą konstrukcję elektrozaworu pompy paliwa, wałków rozrządu i pompy oleju, które sprawiają, że jednostka szybko zaczyna się zacierać.

5.0 V10 TDI PD

Przechodzimy do najmocniejszego motoru w naszym zestawieniu. Silnik 5.0 V10 TDI PD to faktycznie potężna jednostka, jednak bardzo awaryjna. Wśród najczęściej przeprowadzanych zabiegów w tym motorze Volkswagena regeneracja turbosprężarek z pewnością znajduje się na podium. Liczba podzespołów sprawia natomiast, że koszty napraw są bardzo wysokie.

1.2 6V MPI/HTP

Jest to pierwsza odmiana tego silnika wyposażona w 6-zaworową głowicę. 1.2 6V MPI/HTP uznaje się za jednostkę o słabych osiągach i, niestety, częstych awariach. Można się tu spotkać m.in. z przeskakującym łańcuchem rozrządu czy usterkami cewek zapłonowych.

5 silników Volkswagena, w które nie warto inwestować